aaa4
 |
Wysłany:
Śro 11:54, 22 Sie 2018 Temat postu: |
|
-I co sie stalo? Gdzie one sa teraz?
-Jedna juz umarla. Pozostale trzy zyja. Z innymi facetami.
Tego wieczoru rozmawialismy bardzo dlugo i wypalilismy sporo,trawki. Okolo drugiej w nocy Mercedes powiedziala:
241
-Jestem zbyt ululana, zeby jechac do domu. Rozwalilabym samochod.-Rozbierz sie i idz do lozka.
-Dobrze, ale mam pewien pomysl.
-Jaki?
-Chcialabym popatrzec, jak trzepiesz sobie kapucyna! Chce zobaczyc twoj wytrysk!
-Dobrze, to rozsadna propozycja. Umowa stoi.
Mercedes rozebrala sie i weszla do lozka. Zrzucilem |
|